BRACTWO FANTASY

BRACTWO FANTASY

Ogłoszenie

#61 2010-01-22 23:45:57

 Pokrzi

Neutralny

12265723
Skąd: Tczew
Zarejestrowany: 2009-12-10
Posty: 625
Punktów :   
WWW

Re: Kompleks świątynno-zamkowy

Pokrzywa podeszła i ostrożnie wyciągnęła książkę spod nogi stołowej, mrucząc coś niepochlebnego. Przyjrzała się jej, nie bardzo wierząc, że po upływie tak długiego czasu wygląda na nową.


Niech prowadzi cię to, co uważasz za słuszne.

Offline

 

#62 2010-01-22 23:47:21

Wilk

Wódz

1966367
Skąd: Mierzęcice City
Zarejestrowany: 2009-09-24
Posty: 1082
Punktów :   

Re: Kompleks świątynno-zamkowy

-Kopia.-usłyszała za sobą głos Valentine'a-Chyba nie sądziłaś że dostaniesz oryginał?


Drar Mosra ur jugr Irer hrar!

Offline

 

#63 2010-01-22 23:49:45

 Pokrzi

Neutralny

12265723
Skąd: Tczew
Zarejestrowany: 2009-12-10
Posty: 625
Punktów :   
WWW

Re: Kompleks świątynno-zamkowy

- Raczej sądziłam, że nikomu nie będzie się chciało tego kopiować - prychnęła, odwracając sie do niego. - Możnaby pomyśleć, że mając pod opieką całe to miasto jesteś skłonny polecać skrybom kopiować takie rzeczy... przecież one nie mają znaczenia ani dla tego świata, ani dla ciebie.


Niech prowadzi cię to, co uważasz za słuszne.

Offline

 

#64 2010-01-22 23:51:43

Wilk

Wódz

1966367
Skąd: Mierzęcice City
Zarejestrowany: 2009-09-24
Posty: 1082
Punktów :   

Re: Kompleks świątynno-zamkowy

-Wszystko ma znaczenie. Zresztą nie narzekaj. gdybym nie polecił jej skopiować zaraz po twoim wkroczeniu do biblioteki klasztornej to nie mialabyś jej teraz w rękach.


Drar Mosra ur jugr Irer hrar!

Offline

 

#65 2010-01-22 23:57:12

 Pokrzi

Neutralny

12265723
Skąd: Tczew
Zarejestrowany: 2009-12-10
Posty: 625
Punktów :   
WWW

Re: Kompleks świątynno-zamkowy

Popatrzyła na niego zdziwiona, po czym mocno przycisnęła księgę do siebie, jakby chcąc się upewnić, że naprawdę ją trzyma.
- Nie wiem, jak mam ci dziękować... chociaż znając ciebie i tak wykpisz to, co mówię. Pozwolisz, że ją wezmę i oddam później? - uśmiechnęła się krzywo. - Płynie wyprawa na Minhiriath, takiej okazji nie mogę przepuścić... A to - puknęła palcem w ksiażkę. - będzie kolejnym argumentem, bym wróciła, o ile nie znudziła cię rozmowa ze mną - dorzuciła z sarkazmem, po czym włożywszy ksiażkę ostrożnie do plecaka ruszyła w stronę wyjścia z biblioteki. Przy drzwiach odwróciła się jeszcze, skinęła kapłanowi głową, mówiąc:
- Cóż, do widzenia i... dziękuję ci za twą... pomoc. Wygląda na to, że mam u ciebie dług wdzięczności.
Po czym otworzyła drzwi i ruszyła w długą drogę do wyjścia.

Ostatnio edytowany przez Pokrzi (2010-01-23 10:14:08)


Niech prowadzi cię to, co uważasz za słuszne.

Offline

 

#66 2010-01-23 11:40:00

Wilk

Wódz

1966367
Skąd: Mierzęcice City
Zarejestrowany: 2009-09-24
Posty: 1082
Punktów :   

Re: Kompleks świątynno-zamkowy

-Wolałabyś go nie mieć.-mruknał Valentine i zamyślił się. Usiadł na najbliższym krześle i zaczął czytać gruby tom wzięty z najbliższej półki. Ara poożyła sie obok jego nóg.
Tymczasem Pokrzywa dotarła niezatrzymywana do wrót zamku i nie zatrzymywana przez starżników opuściła twierdzę. Znalazła się na wprost głównej bramy kompleksu.


Drar Mosra ur jugr Irer hrar!

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi