BRACTWO FANTASY

BRACTWO FANTASY

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

Ogłoszenie

#41 2010-01-10 22:47:52

black2511

Rycerz Horten

Zarejestrowany: 2009-12-12
Posty: 675
Punktów :   

Re: Ulice Elantivenu

-mamy bardzo dobry kontakt... im rzadziej się widujemy- odparł z uśmiechem- jest jakaś dziwna ale uparła się żeby jechać ze mną...

Offline

 

#42 2010-01-10 22:51:23

 Pokrzi

Neutralny

12265723
Skąd: Tczew
Zarejestrowany: 2009-12-10
Posty: 625
Punktów :   
WWW

Re: Ulice Elantivenu

- To chyba dobrze, że podróżujecie razem? - Uśmiechnęła się, w jej oczach zamigotało coś odległego. - Osobiście uwielbiałam podróżować z moimi braćmi... Choć nie jestem pewna, czy oni mogliby powiedzieć to samo, gdyby mogli...


Niech prowadzi cię to, co uważasz za słuszne.

Offline

 

#43 2010-01-10 22:53:14

black2511

Rycerz Horten

Zarejestrowany: 2009-12-12
Posty: 675
Punktów :   

Re: Ulice Elantivenu

-nie żyją? - zapytał wprost Dallan

Offline

 

#44 2010-01-10 22:56:15

 Pokrzi

Neutralny

12265723
Skąd: Tczew
Zarejestrowany: 2009-12-10
Posty: 625
Punktów :   
WWW

Re: Ulice Elantivenu

- Tak - odpowiedziała.


Niech prowadzi cię to, co uważasz za słuszne.

Offline

 

#45 2010-01-10 23:08:17

black2511

Rycerz Horten

Zarejestrowany: 2009-12-12
Posty: 675
Punktów :   

Re: Ulice Elantivenu

-przykro mi- nie powinien pytać- bardzo Ci ich brakuje?

Offline

 

#46 2010-01-10 23:15:42

 Pokrzi

Neutralny

12265723
Skąd: Tczew
Zarejestrowany: 2009-12-10
Posty: 625
Punktów :   
WWW

Re: Ulice Elantivenu

- ... - Milczała przez chwilę, zastanawiając się nad odpowiedzią. - Nawet jeśli, to nie mogę spędzić całego życia na rozpamiętywaniu tego, czyż nie? O, to chyba ta karczma - wskazała na szyld. - Cóż, rozstajemy się tu, Dallanie, mam jednak nadzieję, że jeszcze kiedyś na siebie trafimy w tym morzu stworzeń, miło byłoby zobaczyć kogoś znajomego - zaśmiała się cicho i uniosła dłoń w geście pożegnania.


Niech prowadzi cię to, co uważasz za słuszne.

Offline

 

#47 2010-01-10 23:19:02

black2511

Rycerz Horten

Zarejestrowany: 2009-12-12
Posty: 675
Punktów :   

Re: Ulice Elantivenu

-ja również mam nadzieję, że kiedyś się zobaczymy Pokrzywo- odparł Dallan z uśmiechem- świat jest mały... nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo... powodzenia w twoich poszukiwaniach

Offline

 

#48 2010-01-10 23:21:21

 Pokrzi

Neutralny

12265723
Skąd: Tczew
Zarejestrowany: 2009-12-10
Posty: 625
Punktów :   
WWW

Re: Ulice Elantivenu

Już po chwili zniknęła w tłumie przechodzących obok stworzeń, kierując swe kroki w stronę świątynnej biblioteki, co jakiś czas przystając i rozglądając się wokół.


Niech prowadzi cię to, co uważasz za słuszne.

Offline

 

#49 2010-01-11 08:07:18

Anghelus

Rycerz Horten

3226920
Call me!
Zarejestrowany: 2009-09-23
Posty: 657
Punktów :   

Re: Ulice Elantivenu

Yliena stała patrząc bez słowa na oddalającego sie brata.Znowu ją zostawił.Najpierw w trasie,a teraz znowu.Wiedziała,ze tak będzie.Dlaczego nie została w domu z matką? Jej starszy brat i ojciec znowu wyjechali,nie miała do kogo sie zwrócić.
-Nienawidzę go-powiedziała cichutko zwiesiwszy głowę.Nikogo tu nie znała,nie wiedziała dokąd pójść ani w którym kierunku.


Nie wierzę skurwysynom, czyli całej samczej społeczności

Offline

 

#50 2010-01-11 14:29:31

Tsu

Neutralny

Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 257
Punktów :   

Re: Ulice Elantivenu

Jen uśmiechnela się lekko.
-Cena nie gra roli. Poprosze dziesięc porcji.


http://img28.imageshack.us/img28/9109/ramen.gif

Offline

 

#51 2010-01-11 15:42:51

black2511

Rycerz Horten

Zarejestrowany: 2009-12-12
Posty: 675
Punktów :   

Re: Ulice Elantivenu

Dallan już miał wejść do karczmy ale ruszyło go sumienie "jest starsza ale to kaleka życiowa" zawrócił po siostrę
-chodź znalazłem karczmę... tylko nie zostawaj z tyłu

Offline

 

#52 2010-01-11 15:45:11

Anghelus

Rycerz Horten

3226920
Call me!
Zarejestrowany: 2009-09-23
Posty: 657
Punktów :   

Re: Ulice Elantivenu

Już miała mu coś powiedzieć,ale darowała sobie.W końcu wrócił po nią.
-Dobrze-mruknęła tylko.Nagle coś w jednej z jej toreb zaczęło wiercić się niespokojnie.Yliena prawie zbladła.
,,Nie,tylko nie to''pomyślała ze zgrozą.Nie powiedziała bratu,że znowu coś znalazła po drodze.


Nie wierzę skurwysynom, czyli całej samczej społeczności

Offline

 

#53 2010-01-11 15:53:31

black2511

Rycerz Horten

Zarejestrowany: 2009-12-12
Posty: 675
Punktów :   

Re: Ulice Elantivenu

-idziesz czy nie- zapytał Dallan spoglądając na siostrę- Yli?

Offline

 

#54 2010-01-11 16:24:13

Wilk

Wódz

1966367
Skąd: Mierzęcice City
Zarejestrowany: 2009-09-24
Posty: 1082
Punktów :   

Re: Ulice Elantivenu

Tsu

-Tysiąc cesarskich florenów.


Pokrzywa

Dotarła do murów okalających zamek i świątynię. Wrota były szeroko otwarte a po drugiej stronie krecilo sie mnóstwo stworzeń.


Drar Mosra ur jugr Irer hrar!

Offline

 

#55 2010-01-11 17:05:45

Tsu

Neutralny

Zarejestrowany: 2009-12-15
Posty: 257
Punktów :   

Re: Ulice Elantivenu

Kobieta odpieła sakwe od boku i po chwili wreczyla sprzadawcy nalezna sume.
-Prosze.


http://img28.imageshack.us/img28/9109/ramen.gif

Offline

 

#56 2010-01-11 17:09:58

Wilk

Wódz

1966367
Skąd: Mierzęcice City
Zarejestrowany: 2009-09-24
Posty: 1082
Punktów :   

Re: Ulice Elantivenu

Sprzedawca spojrzał ze zdziwieniem na kobietę, która wyciągnęła z kieszeni niewielki majątek jak gdyby nigdy nic i podał jej towar.


Drar Mosra ur jugr Irer hrar!

Offline

 

#57 2010-01-11 17:24:57

Anghelus

Rycerz Horten

3226920
Call me!
Zarejestrowany: 2009-09-23
Posty: 657
Punktów :   

Re: Ulice Elantivenu

-Siedź grzecznie w torbie...-szepnęła cichutko-Już...już idę!-krzyknęła do brata,gdy tylko uspokoiła stworzenie podbiegła do Dallana-Decydujesz sie jednak iść do tej karczmy?Brzmi...upiornie.


Nie wierzę skurwysynom, czyli całej samczej społeczności

Offline

 

#58 2010-01-11 19:38:21

Colin Vexil

Arcymistrz Bractwa Horten Worial

5207048
Skąd: Nienack
Zarejestrowany: 2009-12-09
Posty: 423
Punktów :   

Re: Ulice Elantivenu

Khorn wszedł do miasta standardowym krokiem pod tytułem "jestem złym krasnoludem, chcę pić, chcę bić, wypierdalać wszyscy". Dokładnie tak się czuł.
-No, Maryśka, będziesz musiała poczekać trochę. Nie na taką robotę tu jesteśmy.
Mruknął do siebie. Kusza nie odpowiedziała. Zaczepił pierwszego lepszego strażnika.
-Gdzie tu mogę znaleźć karczmę, jeśli łaska?


Światłość jest mą siłą!

Offline

 

#59 2010-01-11 19:52:15

Wilk

Wódz

1966367
Skąd: Mierzęcice City
Zarejestrowany: 2009-09-24
Posty: 1082
Punktów :   

Re: Ulice Elantivenu

-Trzecia ulica w prawo. karczme rozpoznasz po szyldzie.-odpowiedział chrapliwym głosem strażnik bedący minotaurem.


Drar Mosra ur jugr Irer hrar!

Offline

 

#60 2010-01-11 20:10:45

black2511

Rycerz Horten

Zarejestrowany: 2009-12-12
Posty: 675
Punktów :   

Re: Ulice Elantivenu

-gdzieś musimy się zakwaterować... może nie wszystkie pokoje w tej karczmie to trumny- mruknął kiedy znaleźli się przed drzwiami, Dallan zdecydowanym ruchem otworzył je i wszedł do środka rozglądając się dookoła

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi