Jak by ktoś zrobił z wilkołaka ciasteczkowego potwora to chyba bym zagryzł

ale jak zwykle się offtop zaczął robić No ale dobra, koniec zabawy

No właśnie...nic <lol>

popieram Kruka!

A ja bym czytanie i pisanie zostawił, bo zasadniczo każdy krasnolud się potrafi w swoim języku podpisać a to przecież oznacza 1 pkt w czytaniu i pisaniu

Jeszcze mi jedna umiejętność przyszła do głowy tylko nie wiem jak ją nazwać.
Chodzi o ogólną odpornosć na warunki pogodowe itp. (na zimno, ciepło, deszcz, śnieg itp.) i umiejętność radzenia sobie w takich warunkach. Czaicie? Tylko jak to nazwać? Pogodoodporność? Wytrzymałość? Przetrwanie?

"odporność na zmienność warunków klimatyczno-pogodowych" xDD

Wytrzymałość raczej bo to nie tylko o pogodę idzie przeciez.

W zasadzie do każdej rasy można to dodać

A ja bym tego nie dała tobie, Łiczer
Prawda jednak jest taka, że dawanie wytrzymałości wszystkim rasom nie jest najlepszym rozwiązaniem. Ludzie przykładowo wcale nie są tak dobrze uodpornieni (no chyba, że w naszym świecie ludzie to jakiś inny gatunek niż my )